Polska

POLSKA NIEZNANA #1 – HUTA STALI.

W czerwcu 2013 roku miałam przyjemność spędzić tydzień w Hucie Ostrowiec. I celowo piszę tu przyjemność, bo był to jeden z najprzyjemniejszych wyjazdów służbowych, które odbyłam w życiu. Przed samym wyjazdem już wiedziałam o wyjątkowości tego miejsca – patrząc na Ostrowiec z lotu ptaka widać, że obszar należący do huty obejmuje ok. 50% powierzchni całego miasta. Po samym terenie huty bez samochodu nie da się przemieszczać ze względu na spore odległości pomiędzy poszczególnymi wydziałami.

Każdy poruszający się stricte po terenie huty, a nie tylko po budynkach biurowych musi odbyć szkolenie bhp i przemieszczać się w specjalnych, „idealnie” skrojonych na kobiecą figurę uniformach, jak poniżej. Dodam, że podczas mojego pobytu było tam codziennie ponad 30 stopni, więc lepiej być nie mogło 😉

Image

Image

Image

Dzięki jednej osobie, która pracuje w hucie od lat miałam okazję zobaczyć cały proces wytapiania i obróbki stali. Cały proces rozpoczyna się od podgrzewania stali w ogromnych kotłach, parokrotnie przewyższających wysokość człowieka do maksymalnej temperatury ok. 1000 stopni Celsjusza. Później lawa wylewana jest do specjalnych rynienek i przybiera formę długich prostopadłościanów. Gdy już te kłody staną się zimne formowane są z nich odpowiednie, docelowe kształty. W hucie najczęściej produkuje się  elementy stalowe do silników okrętowych o ogromnych rozmiarach. Kształty mogą być formowane w dwojaki sposób – przez całkowicie zautomatyzowane maszyny lub ręcznie. Co ciekawe, jest to bardzo żmudna praca – powierzchnia stalowego elementu musi być wypolerowana z dokładnością do jednej setnej milimetra!

Image

Sam teren huty to nie tylko wydziały obróbki stali – mamy też inne wydziały wspomagające pracę tego gigantycznego kolosa. Nie skłamię jeśli dodam, że praca tam – bezpośrednio lub pośrednia – daje utrzymanie dla ponad połowy mieszkańców miasta.W latach 70. w hucie pracowało aż 17 tys. osób! Jednym słowem mówiąc – była to jedna z najciekawszych wypraw, które odbyłam w moim życiu.

Na osobną uwagę zasługuje dosyć nietypowy hotel w Ostrowcu, w którym się zatrzymaliśmy. Na jego terenie można znaleźć zarówno zagrodę że zwierzętami, jak i osobliwa kapliczkę czy „park rzeźb”. Dość ciekawy kontrast z industrialnym klimatem huty.Image

Image

ImageImageImage

You Might Also Like

5 komentarzy

  • Reply bestremont 15/02/2014 at 17:00

    CAŁKIEM NIEZLE…..

  • Reply kamieverywhere 20/02/2014 at 21:53

    dzięki 🙂

  • Reply Maciek 04/09/2015 at 23:14

    Moim zdaniem warto zwiedzać takie miejsca i zobaczyć jak ludzie pracują i za co żyją. 🙂

  • Reply Filip 06/04/2016 at 17:49

    Bardzo lubię turystykę industrialną (nazwa trochę napuszona ;-D ). Niestety zwiedzanie obiektów czynnych jest nie możliwe. Chciałbym Pani polecić Zabytkowy Zakład w Maleńcu (świętokrzyskie). Obiekt wygląda prawie jak żywy, przyjeżdżają do niego studenci uczelni technicznych z całej Europy. Czasami (np. w Noc Muzeów) jest uruchamiane wielkie koło wodne. Muszę przyznać, że robi wrażenie !

    • Reply kamieverywhere 11/04/2016 at 21:37

      Super, dziękuję za informację, chętnie się tam wybiorę!

    Leave a Reply